Kąpiące się

Dziś ostatni dzień sierpnia. Najwyższy czas na coś radosnego i przesyconego latem, co można będzie wspominać w nadchodzących jesiennych miesiącach.  :)

Paul Cézanne, bez którego nie byłoby kubizmu, pracował nad klasyką historii sztuki, czyli motywem Kąpiących się, przez siedem lat. Choć w oczywisty sposób obraz nawiązuje do prac Rembrandta i Tycjana, Kąpiące się nie są studium do jednego z monumentalnych płócien przedstawiających ludzi w kąpieli, których artysta nie zdążył ukończyć przed śmiercią. To raczej samodzielne, odkrywcze dzieło namalowane w dość zuchwałym stylu. Mimo całej swojej kompozycyjnej złożoności zachowuje lekkość akwareli, z cienkimi równoległymi pociągnięciami i liniami oraz obszarami zagruntowanego na biało płótna prześwitującymi przez farbę. Najsłynniejsza wersja, znana jako Wielkie kąpiące się, znajduje się w Muzeum Sztuki w Filadelfii. Dziś prezentujemy wariant ze zbiorów Instytutu Sztuki w Chicago. 

P.S. Odkryjcie głębię historii skrywającej się za Kąpiącymi się Cézanne’a.

P.P.S. Obecnie prowadzimy zbiórkę środków na rozwój nowej wersji aplikacji DailyArt. Jeżeli chcielibyście nam w tym pomóc, tu znajdziecie więcej informacji na ten temat.