Pocałunek IV

Na tym drzeworycie, tak jak na obrazach Muncha ukazujących ten sam temat, całująca się para jest ubrana, w odróżnieniu od ryciny odpowiadającej temu motywowi. W tej wersji, abstrakcja przyjęła ekstremalną formę, mężczyzna i kobieta stoją razem jako ciemna sylwetka na tle utworzonym przez sam wzór drewna. Wybrałam to dzieło na dzisiaj, ponieważ, po pierwsze, myślałam, że jest to street artowe graffiti, podobne do tych, jakie mógłby stworzyć Banksy. Wygląda tak nowocześnie. Munch był już zajęty tym motywem i namalował kilka wariacji z parą w różnych pozycjach. Ważnym elementem tego motywu jest abstrakcyjna forma połączonej pary i ich twarze, które zlewają się ze sobą. To sposób Muncha na podkreślenie tego, że para jest jak jedność, a ten obraz jest pięknym wyrazem przynależności i wspólnoty między kobietą i mężczyzną.

Jutro w DailyArt poznacie rzeźbę ukazującą ten sam motyw, stworzoną 20 lat przed drzeworytem Muncha, ale utrzymaną w tym samym duchu. Do jutra!