Chociaż jego nazwisko nie jest powszechnie znane, to właśnie najsłynniejsze dzieła Edmunda Blaira Leightona należą do tych najbardziej rozpoznawalnych tamtego okresu.
Starożytni Egipcjanie byli tymi, którzy swoich zmarłych przeprawiali przez jezioro, aby zilustrować odchodzącą duszę wchodzącą na pokład i udającą się w podróż po cichym morzu Wieczności, do nowego życia w Nieznanej Krainie. Grecy dodali dalsze szczegóły w swojej adaptacji tej historii. Ale współczesna myśl postrzega tajemnicę i znaczenie śmierci inaczej niż starożytni, a obraz Leightona tę zmianę obrazuje. To poruszające dzieło E. Leightona przedstawia anioła przeprawiającego łodzią do Nieznanej Krainy martwe niemowlę. Matka na pierwszym planie żałośnie szlocha nad śmiercią swojego dziecka. Do mitu został wprowadzony nowy element tkliwej, współczującej empatii, tym samym przekształcając i uszlachetniając go. Zniknęły zacne elementy grozy i rozpaczy.