W 1520 roku niemiecki artysta Albrecht Dürer wyjechał do holenderskiej Zelandii, prawdopodobnie, aby zobaczyć tam osieroconego morsa. Dürer stworzył szkic zwierzęcia w swoim „Tagebuch der Reise in die Niederlande” („Dzienniku podróży po Holandii”). Nie wiemy dokładnie, co zobaczył. Szkic ukazuje tylko górną część ciała morsa. Być może był to zabalsamowany lub wypchany okaz importowany z regionu Arktyki. Jednak tekst obok rysunku sugeruje holenderskie pochodzenie. Jest napisane (w luźnym tłumaczeniu): „Zwierze, którego głowę tu narysowałem, zostało złapane w Morzu Holenderskim i mierzyło XII łokci i cztery stopy”. I z tym fantastycznym dziełem (czy kiedykolwiek uznalibyście rysunek morsa za arcydzieło?) cała załoga DailyArt życzy wam miłego piątku. Dziś są również urodziny Stana, który zaprojektował tę aplikację. Staszek <3




Głowa Morsa
pióro • -