Dziedziniec szaleńców

Obraz namalowany mniej więcej w czasie, gdy Francja wypowiedziała wojnę Hiszpanii, przy narastającej głuchocie Goi oraz jego strachu przed chorobą psychiczną, gdy Goya, rozdrażniony/ zdenerwowany nadchodzącą wojną, coraz częściej narzekał na stan zdrowia. Wedle współczesnej diagnozy „głosy w jego głowie oraz głuchota nie ulegają poprawie, ale jego wzrok się polepszył i odzyskał kontrolę nad równowagą”. Mimo to przechodził załamanie nerwowe i wkraczał w okres długotrwałej choroby fizycznej, przyznając, że niektóre z jego dzieł odzwierciedlają jego zwątpienie w siebie, niepokój i strach przed obłąkaniem. Goya powiedział, że inspiracją do tego małego obrazu olejnego na blasze były sceny zaobserwowane za młodych lat w instytucjach w Saragossie.