Rembrandt van Rijn
Obecnie w Rijksmuseum w Amsterdamie prezentowana jest wyjątkowo ważna ekspozycja. Na wystawie Niewolnictwo. Dziesięć prawdziwych opowieści muzeum po raz pierwszy skupia się na niewolnictwie w czasach holenderskiego kolonializmu. Epoka ta trwała 250 lat i jest integralną częścią historii Niderlandów. Był to czas, kiedy wielu ludzi sprowadzono do roli własności, przedmiotów, pozycji w księgach rachunkowych. Wystawa przedstawia dziesięć prawdziwych historii osób w taki czy inny sposób związanych z niewolnictwem.
Dziś prezentujemy Wam słynny portret Rembrandta. Oopjen Coppit miała tu 22 lata i spodziewała się pierwszego dziecka. Rok wcześniej poślubiła Martena Soolmansa, również uwiecznionego przez malarza. Pełnopostaciowe portrety Rembrandta przedstawiają kosztownie ubraną parę, która ma u stóp cały świat. Biorąc pod uwagę powszechną w Amsterdamie A.D. 1634, a więc w chwili powstania obrazu, kulturę protestancką, dość niespotykanym jest, by dwoje młodych ludzi, którzy nie zdążyli jeszcze osiągnąć nic godnego odnotowania przez społeczeństwo, zdecydowało się na tak królewskie sportretowanie.
Ich pewność siebie dorównywała ich fortunie. Posag Oopjen opiewał na 35 000 guldenów, zaś Marten z okazji ślubu otrzymał fortunę wartą 12 000 guldenów. W przeliczeniu na współczesną walutę ich wspólny majątek byłby równy prawie 600 000 euro. Rodzina Oopjen była częścią możnych elit rządzących, i zgromadziła majątek dzięki handlowi zbożem i prochem strzelniczym.
Szczęście młodej pary nie trwało długo - w 1641 roku nagle, w wieku zaledwie 28 lat, zmarł Marten. W 1647 roku Oopjen ponownie wyszła za mąż. Jej drugi mąż, Maerten Daey, był żołnierzem służącym w Nowej Holandii (część dzisiejszej Brazylii) w latach 1629-1641, częściowo pod zarządem kolonialnym Johana Mauritsa von Nassau-Siegen. Losy Martena, Oopje i Maertena splatały się z historią niewolnictwa na wiele sposobów. Swój majątek zawdzięczali pracy niewolników w Brazylii. Maerten przez pewien czas żył w Brazylii, spłodził tam dziecko i na własne oczy widział plantacje cukrowca. W Amsterdamie mijali się z ludźmi, którzy mieli za sobą dni niewolnictwa, i z tym, którzy nadal pracowali w niewoli. Dokładna analiza żyć Oopjen i jej mężów zdradza, do jakiego stopnia historia niewolnictwa spleciona jest z historią Niderlandów.
Dzisiejszą historią dzielimy się dzięki Rijksmuseum.
Mamy dla Was coś specjalnego. Z okazji naszych 9. urodzin chcielibyśmy zaoferować Wam 9 arcydzieł, które możecie kupić w formie... wydruków artystycznych (Fine Art/Giclée)! Ich jakość jest tak niesamowita, że można prześledzić każde pociągnięcie pędzla artysty. Wykorzystujemy przy tym papiery i tusze wodne najwyższej jakości. Czegoś takiego nie znajdziecie w muzealnych sklepikach! Każde z dzieł dostępne jest w limitowanej edycji 100 egzemplarzy. Możecie je zobaczyć i dowiedzieć się o nich więcej tutaj. Jesteśmy również ciekawi Waszych opinii! : )
P.S. Rembrandt znany jest ze swojego monumentalnego obrazu Straż nocna. Więcej o niej przeczytacie tutaj.