Henri-Charles Guérard
Wiecie, że kochamy Muzeum Vincenta van Gogha w Amsterdamie, prawda? Obecnie w muzeum (i częściowo online!) możecie zwiedzić wystawę Zostaną z nami: Dekada niezwykłych nabytków i ich historii. Nie znajdują się tam wyłącznie arcydzieła van Gogha; muzeum posiada bogatą kolekcję dzieł sztuki stworzonych przez innych artystów.
Oprócz samych dzieł sztuki główną rolę odgrywają historie, które kryją się za tymi nabytkami. Co więcej, zróżnicowana grupa osób, od pracowników magazynu po mieszkańców Amsterdamu przedstawia osobiste historie towarzyszące swoim ulubionym nabytkom z ostatniej dekady. Mamy nadzieję, że będzie to dla Was interesujące. Dziś prezentujemy historię, której autorką jest kustosz muzuem Fleur Roos Rosa de Carvalho. Bawcie się dobrze!
„Rytownikiem, do którego mam wielką słabość, jest Henri Guérard. Ten ekscentryczny artysta był bardzo uzdolniony technicznie. Miał własną prasę drukarską, z którą bez końca eksperymentował. Każdy dziki impuls realizował natychmiast. Zarówno w tematyce, jak i technice inspirował się rytownictwem japońskim, ale tworzył też własne reguły, ciągle wypróbowując nowe metody i materiały. Tworzył niezliczone wersje każdej kompozycji, zmieniając kolory tuszu i papieru... Guérard nigdy nie przestaje mnie zaskakiwać, dlatego chciałabym ciągle kupować jego prace. Nie trzeba z nich rezygnować ze względu na pieniądze, ponieważ właścicielem odbitki autorstwa Guérarda można się stać już za kilkaset euro. Jeśli jednak chodzi o politykę zakupową muzeum, ważne jest, aby nie dać się ponieść własnemu gustowi. Wybory muszą wykraczać poza osobiste preferencje, dlatego decyzje o zakupach podejmowane są zawsze w zespole".
P.S. Zapytaliśmy pracowników Muzeum Vincenta van Gogha o ich ulubione dzieła z jego kolekcji - tutaj znajdziecie listę, którą stworzyli! <3